Info

avatar Witaj na moim blogu. Mam na imię Marcin. Mieszkam na warszawskim Służewcu. Jeżdżę rowerem i staram się zwiedzić ciekawe miejsca. Interesuję się architekturą, historią i fotografią. Blog prowadzę od 6389.20 kilometrów przejechanych rowerem. Po leśnych korzeniach i błotach przejechałem 875.80 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h i szybciej mi się nie chce;)


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl

Moje jeździdło

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gewehr.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Po pracy

Dystans całkowity:1084.20 km (w terenie 189.80 km; 17.51%)
Czas w ruchu:55:48
Średnia prędkość:19.43 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Suma podjazdów:1063 m
Maks. tętno maksymalne:198 (100 %)
Maks. tętno średnie:172 (90 %)
Suma kalorii:17708 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:25.81 km i 1h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:44 h 23.18 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Wieczorne kręcenie

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 1

Dziś zmieniłem ponownie na stary łańcuch:) Trzeba było się gdzieś przejechać i sprawdzić. Taki ładny wieczór, że szkoda by było gdzieś nie pojechać. Spytałem starszego syna czy jedzie, zgodził się. Więc miałem towarzystwo:) Najpierw pojechaliśmy na Osmańską, był tam WP założony na trenie DHL. Następnie syn mnie namówił żeby pojechać na parking, który jest na terenie wyścigów konnych. Chciał tam pojeździć na pełnym maksie, co by się szybko zmęczyć. On kręcił swojego maksa, a ja swojego:) Po paru kółkach, byłem już dobrze wypompowany. Jazda z prędkością 40 km na godzinę, strasznie mnie męczy:) Junior jeszcze stwierdził że sobie pobiega. Dziś miał wolne od szkoły i stąd miał chyba tyle energii. Ja pilnowałem pojazdów, a on sobie joggingował:) Mi się nie chciało, tym bardziej w tym obuwiu które miałem;) Jeszcze tylko pojechaliśmy przez stajnie i do domu. Wracając do napędu, łańcuch stary ale jary, na razie tak zostanie. Skuwacz trzeba wozić i jeździć aż pęknie, bez niepotrzebnych stresów. Najwyżej kiedyś wrócę singlem:) Zmęczyłem się totalnie i nie żałuję. Jutro ma padać, kiedy to ciepło wróci, chociaż niech ten deszcz wyłączą!

Dane wyjazdu:
11.50 km 0.00 km teren
00:40 h 17.25 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Naprawić Radio;)

Środa, 4 stycznia 2012 · dodano: 04.01.2012 | Komentarze 3

Pierwszy mój wpis w BikeStats:) Witam Wszystkich!
Pod wieczór naszło mnie żeby podkleić mojego Waypoint`a, który jest założony w Polskim Radiu. Przy okazji odwiedziłem kładkę przy której Surf przykleił Vlepkę.
Po niecałe dwa bary w kapciach mnie nie zniechęciło do jazdy, nie dopompowałem i tak się męczyłem. Brak przedniego światła zmusił mnie do jazy po chodniku:( Pogoda jak w marcu, oby tylko dupę się chciało ruszyć!

Kategoria Po pracy


Statystyki zbiorcze na stronę