Info

avatar Witaj na moim blogu. Mam na imię Marcin. Mieszkam na warszawskim Służewcu. Jeżdżę rowerem i staram się zwiedzić ciekawe miejsca. Interesuję się architekturą, historią i fotografią. Blog prowadzę od 6389.20 kilometrów przejechanych rowerem. Po leśnych korzeniach i błotach przejechałem 875.80 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h i szybciej mi się nie chce;)


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl

Moje jeździdło

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gewehr.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Dom-Praca-Dom 2014

Dystans całkowity:495.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:21
Średnia prędkość:23.20 km/h
Maksymalna prędkość:42.00 km/h
Suma podjazdów:1792 m
Maks. tętno maksymalne:187 (94 %)
Maks. tętno średnie:188 (94 %)
Suma kalorii:11082 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:15.98 km i 0h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:31 h 18.46 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max:179 ( 90%)
HR avg:149 ( 75%)
Kadencja: 55/min
Kalorie: 651 kcal

Wracam do jazdy

Sobota, 15 lutego 2014 · dodano: 15.02.2014 | Komentarze 7

Dziś nadszedł ten dzień. Wsiadłem na rower i pojechałem pokręcić po mieście. Było to pierwsze kręcenie po ulicach, od bardzo dawna. Nie mogę napisać że w ogóle nie jeździłem, bo katowałem w domu rower, plus Ifit. Dzięki temu, choć troszkę zostało mi formy. 
Na start pojechałem do firmy, tam chwilę posiedziałem i pojechałem w kierunku Starego Miasta. Na Starówce ludzi sporo. Pogoda sprzyja, więc ludki wylegli i się spokojnie snują po uliczkach. Oczywiście nie mogłem pominąć w moim wyjeździe Góry Gnojnej, gdzie zrobiłem sobie krótki postój. Po chwili odpoczynku ruszyłem dalej. Przejeżdżając przez staromiejski Rynek, natrafiłem na lodowisko, gdzie była przeprowadzana konserwacja tafli. Gościu co to robił, nie wyglądał na zadowolonego. Widać praca bardzo nużąca. Tu się jeszcze skontaktowałem z żoną i otrzymałem informację że jest u swojej siostry. Więc nie pozostało mi nic innego, jak udać się w tamtym kierunku. Oczywiście nie pojechałem prosto, tylko trochę pokrążyłem,tak aby choć trochę dystans wyszedł godziwy. Jak na pierwszy raz po takim czasie, nie było tragedii. Dobrze mi się kręciło, tylko trochę wiatr dokuczał. Pogoda jak dla mnie, wręcz idealna(pomijając wiatr).
Teraz tylko pozostaje mi nie odpuszczać i jeździć. Tylko czy czasu i chęci starczy?
Stare Miasto
Stare Miasto © Gewehr
Lodowisko na Rynku
Lodowisko na Rynku © Gewehr
Pomnik przy Puławskiej
Pomnik przy Puławskiej © Gewehr



Statystyki zbiorcze na stronę