Info

avatar Witaj na moim blogu. Mam na imię Marcin. Mieszkam na warszawskim Służewcu. Jeżdżę rowerem i staram się zwiedzić ciekawe miejsca. Interesuję się architekturą, historią i fotografią. Blog prowadzę od 6389.20 kilometrów przejechanych rowerem. Po leśnych korzeniach i błotach przejechałem 875.80 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.53 km/h i szybciej mi się nie chce;)


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl

Moje jeździdło

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gewehr.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Byle Gdzie

Dystans całkowity:1281.80 km (w terenie 245.80 km; 19.18%)
Czas w ruchu:63:59
Średnia prędkość:19.49 km/h
Maksymalna prędkość:49.70 km/h
Suma podjazdów:730 m
Maks. tętno maksymalne:198 (103 %)
Maks. tętno średnie:172 (86 %)
Suma kalorii:18921 kcal
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:35.61 km i 1h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:44 h 23.18 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Wieczorne kręcenie

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 1

Dziś zmieniłem ponownie na stary łańcuch:) Trzeba było się gdzieś przejechać i sprawdzić. Taki ładny wieczór, że szkoda by było gdzieś nie pojechać. Spytałem starszego syna czy jedzie, zgodził się. Więc miałem towarzystwo:) Najpierw pojechaliśmy na Osmańską, był tam WP założony na trenie DHL. Następnie syn mnie namówił żeby pojechać na parking, który jest na terenie wyścigów konnych. Chciał tam pojeździć na pełnym maksie, co by się szybko zmęczyć. On kręcił swojego maksa, a ja swojego:) Po paru kółkach, byłem już dobrze wypompowany. Jazda z prędkością 40 km na godzinę, strasznie mnie męczy:) Junior jeszcze stwierdził że sobie pobiega. Dziś miał wolne od szkoły i stąd miał chyba tyle energii. Ja pilnowałem pojazdów, a on sobie joggingował:) Mi się nie chciało, tym bardziej w tym obuwiu które miałem;) Jeszcze tylko pojechaliśmy przez stajnie i do domu. Wracając do napędu, łańcuch stary ale jary, na razie tak zostanie. Skuwacz trzeba wozić i jeździć aż pęknie, bez niepotrzebnych stresów. Najwyżej kiedyś wrócę singlem:) Zmęczyłem się totalnie i nie żałuję. Jutro ma padać, kiedy to ciepło wróci, chociaż niech ten deszcz wyłączą!

Dane wyjazdu:
12.00 km 6.00 km teren
00:49 h 14.69 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

W koło komina;)

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 4

Dziś na rower namówiłem rodzinę, czyli dwóch synów i żonę. Pojechaliśmy dokoła wyścig i pokręciliśmy się w okolicach jeziora Grabowskiego. Wycieczka strasznie krótka. Przez wiatr nie dawało się jeździć. Mogliśmy pojechać gdzieś do lasu, tam by było spokojniej;) Ku mojemu zdziwieniu, najmłodszy syn po zimie pedałował jak szalony:) Kondycja mu została po jesieni, myślę że będzie można z nim jechać gdzieś dalej. Obawiałem się o niego, że się rozleniwił przez zimę i będzie problem z dalszymi trasami. Założyłem jednego WP, pewnie niedługo go opublikuję, na razie zbieram informacje i nie podam gdzie;)
Jezioro Grabowskie © Gewehr

Okolice jeziora Grabowskiego © Gewehr

Wyścigi Konne na Służewcu © Gewehr

Wyścigi Konne na Służewcu © Gewehr


Dane wyjazdu:
42.00 km 1.00 km teren
02:03 h 20.49 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Lato przyszło;)

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 4

Dziś jak zwykle nie miałem gdzie jechać:) Postanowiłem że założę waypointa na Mariensztacie. Z Mariensztatu śmignąłem zobaczyć Arkady Kubickiego. Tam okazało się że na bramie stoi bardzo miły ochroniarz, jak zwiedzałem on zgodził się pilnować mi rower:) Jak już tam dojechałem, to wymyśliłem że przejadę się mostem Gdańskim, dawno nim nie jechałem. Potem dotarłem do Hipopotamiarni. Nie wiedziałem gdzie dokładnie jest kod, to sobie dałem spokój. Kolejny wp którego dziś nie spisałem:( Potem padło na Dworzec Wodny, nie mogłem do niego dojechać i sobie odpuściłem. Szkoda że go nie odwiedziłem, w nocy się spalił: ( Jak przejeżdżałem koło Narodowego, wpadłem na pomysł żeby odwiedzić znajomych. Szybkie halo i zaraz byłem na Międzyborskiej. Wychłeptałem tam browarek i w drogę do domu;) Po drodze jeszcze spisałem kod na moście Siekierkowskim. Od mostu cały czas pod wiatr. Dopiero teraz poczułem, że strasznie wieje. Jeszcze zobaczyłem jak wygląda okolica awarii rury na Sobieskiego i prosto do domu. Wiosny nie było, przyszło od razu lato:) Termometr pokazywał mi 24 stopnie. Rowerów aż za dużo, tłok się robi. Jeszcze dodam, że jeździmy PRAWĄ stroną!


Kamienica przy Placu Grzybowskim © Gewehr

Grób Nieznanego Żołnierza © Gewehr

Metropolitan Normana Fostera © Gewehr

Arkady Kubickiego © Gewehr

16 na Gdańskim © Gewehr

Waypoint #1943 Fabryka Ślusarska Ogórkiewicza i Zagórnego © Gewehr

Nieszczęsna rura na Sobieskiego © Gewehr


Dane wyjazdu:
11.60 km 3.00 km teren
00:42 h 16.57 km/h:
Maks. pr.:29.50 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Przed siebie

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 5

Dziś pozytywnie nastawiony na jazdę, postanowiłem trochę pośmigać. Słoneczko i sucha nawierzchnia sprzyjała pedałowaniu, tylko ten wiatr trochę za silny. Kontuzja kolana i przeziębienie przegrało z chęcią jazdy:) Na pierwszy strzał, poszedł Krzyż. Wiatr w plecy dawał ładną średnią:) Jak dojechałem do waypointa, postanowiłem że pojadę wzdłuż lotniska na Ochotę. Potem Centrum, Stare Miasto i powrót Czerniakowską do domu. Takie były plany. Na Wirażowej, okazało się że kontuzja kolana nie pozwoli mi jechać dalej. Zaczęło boleć jak cholera, zdecydowałem wracać. Po drodze wpadłem jeszcze na budowę estakad na Narkiewicza-Wirażowa. Przelotem jeszcze zrobiłem fotkę na pustej stacji Warszawa Okęcie. Przy okazji zobaczyłem, że znikają magazyny wojskowe na Kłobuckiej:( Pewnie kupił to jakiś deweloper i będzie wspaniałe osiedle ze smrodem wyścigowym w tle;) W lato tak niesie, że w blokach na Jadźwingów czuć:)
Dobrze że chociaż tyle kilometrów udało się ukręcić.


Będzie gdzie się rozpędzić;) © Gewehr

Kochające Cargo © Gewehr

Boeing 737 Polskie Linie Lotnicze © Gewehr

Praca wre;) © Gewehr

Tłok na peronie © Gewehr


Dane wyjazdu:
63.00 km 8.00 km teren
03:27 h 18.26 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:-11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Wilanów, Piaseczno i browarek w Łosiu

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 6

Po tragicznym tygodniu, przyszedł weekend. Jutro nie będę miał czasu na jazdę, więc trzeba było gdzieś dalej dziś pojechać. Bez konkretnych planów ruszam w stronę Błoni Wilanowskich, mam tam świeży WP do zdjęcia. Po drodze jeszcze przystaję przy murze wyścigowym, jest tam mural:) Trasa przebiega przez Ursynów bez problemu. Na miejscu szybko lokalizuję punkt. Po krótkim przemyśleniu gdzie dalej jechać, wybieram Piaseczno. Sprawnie docieram do Puławskiej i po chwili jestem na obwodnicy Piaseczna. Tam spotykam Izabelle Scorupco. Momentalnie załatwiam, co miałem załatwić i dalej w drogę. Wymyśliłem, że nigdy nie byłem w Poniatówce. Surf dawno założył tam Vlepkę, ale zawsze jakoś nie miałem czasu tego odwiedzić. Nie pamiętając gdzie ona się znajduje, po trzech przelotach w okolicy się poddałem:) Będzie okazja żeby tam znowu jechać;) Jak już tu byłem, to trzeba było pojechać do Łosia policzyć rodzinkę. W tamtą stronę nogi zawodowo mi pompowały, aż chciało mi się jechać:) W Wólce Pęcherskiej na cmentarzu zrobiłem sobie krótką przerwę, wypiłem herbatkę, zrobiłem dwie fotki i w drogę. Po drodze wpadłem jeszcze do sklepu po browarek. Na miejscu okazało się, że przyjechałem na obiad. Bezczelny jestem a co:) Piwko wypiłem, zjadłem obiadek i w drogę powrotną. Powrót był straszny, chyba za długo siedziałem w Łosiu. Nogi mnie strasznie zaczęły boleć:( W Piasecznie miałem jeszcze pewien incydent. Pozdrawiam kutasa z Opla nr rej.W0ADACO. Jak by ktoś wiedział gdzie ten prostak się porusza, proszę o PW;) Zepchnął mnie CELOWO na krawężnik, a potem bez niczego, wyskoczyli do mnie z łapami. Nawet jeszcze nie zdążyłem go zjebać;) Dodam, że nic po trasie nie narozrabiałem. Zdążyłem się zerwać na szczęście i morda nieobita:) Dalej było spokojnie do samego domu.
Jak zwykle trzeba dać podsumowanie:)
Sporo rowerów jak na taką pogodę, ciepło pomimo mrozów. Wycieczka, pomimo braku konkretnego planu była udana.


Waypoint #2669 Kolektor © Gewehr

Z daleka- Świątynia Opatrzności Bożej © Gewehr

Waypoint #2667 Oko w oko z dziewczyną Bonda © Gewehr

Waypoint #1173 Śladami historii - Cmentarz Wojenny 1915 r. © Gewehr

Droga do Bogatek © Gewehr


Dane wyjazdu:
24.50 km 0.00 km teren
01:37 h 15.15 km/h:
Maks. pr.:49.70 km/h
Temperatura:-11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kadencja:/min
Kalorie: kcal

Stare Miasto

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 29.01.2012 | Komentarze 14

Dziś za późno wstałem, żeby rano gdzieś jechać. W dzień trzeba było policzyć rodzinę w Świdrze:) Dupsko zawiózł mi tam blaszak, gdy z stamtąd wracałem termometr pokazywał minus 7(to było w Świdrze). Myślę nie ma tragedii, jadę pojeździć:) Pod domem termometr pokazywał już minus 10. Zanim się przebrałem i wyjechałem temperatura jeszcze bardziej spadła. Wymyśliłem że zrobię sobie szybką pętelkę, na około wyścig, potem port lotniczy, 17 Stycznia, Krakowska i Hynka do domu. Ale stwierdzam że to za nudne i jadę na Stare Miasto:) Przesadziłem trochę z ubiorem, już koło Pola Mokotowskiego jestem cały spocony. Nawet wziąłem aparat, co by parę fotek zrobić. W tamtą nie szaleję z fotkami, co tam zrobię na powrocie;) Tyle że jak dojechałem na punkt widokowy na Starym Mieście i zrobiłem jedno zdjęcie, aku się zesrały. Zimno je zabiło. Na Starówce mijam jedynego rowerzystę na mojej trasie, którego pozdrawiam:) Na powrocie nogi zaczęły jakoś lepiej pompować, ale byłem taki spocony że tylko powrót wchodził w grę. Na Niepodległości trzeba zakładać ochraniacze na łokcie, debile tak blisko przejeżdżają. Kto tam jechał, ten wie;)

Podsumowanie:
Mróz, a ja cały mokry. Dobrze zaczęło mi się jechać dopiero po 15 km. Tylko jeden mijany szaleniec po drodze na rowerze;) Centrum, porażka, całe rozpierdzielone.


Odświeżony Centralny © Gewehr

Józef Klemens Piłsudski © Gewehr

Bristol Hotel © Gewehr

Trasa W-Z © Gewehr

Stadion Narodowy w dniu otwarcia © Gewehr
Kategoria Byle Gdzie


Statystyki zbiorcze na stronę